Polska jako kraj zmian. Zmienia się, ale wolno, ważne, że na lepsze.

Przede wszystkim: drogi. Mamy ich coraz więcej, choć stale zbyt mało. Kto jednakowoż podróżował jeszcze kilka lat temu po kraju mógł zauważyć ogólną żenadę. Drogi były wiekowe, pełne dziur, beznadziejnie skomunikowane, nie było wysepek na skręty w prawo czy w lewo, przystanki wyrastały na drodze, nie było bowiem w wielu miejscach zatoczek dla zatrzymujących się autobusów. A co z drogami szybkiego ruchu, z autostradami? Po prostu ich nie było. Wystarczy spojrzeć na mapę autostrad z początku lat 90.
Masz spory problem z odszukaniem dobrego rozwiązania Twojego problemu? Na pewno szybko pomoże Ci ta strona obozy konne.
Można się zgodzić też z tymi, jacy mówią, że owszem – drogi są, ale powstają za wolno. To również prawda, przez te lata, powinniśmy już mieć spokój z tą problematyką, ale dalej w wielu miejscach roboty stoją i nie do końca wiadomo, kiedy te wszystkie budowy się skończą.

I tak jednak dzięki Euro 2012 wzbogaciliśmy się o wiele dróg, a baza hotelowa stała się bardziej profesjonalna. To kolejny pozytywny symptom, który zanotowaliśmy jako kraj. Euro 2012 pokazało, że jesteśmy krajem, który umie zorganizować wielką imprezę. Nasz wizerunek na tym bardzo się poprawił. Nie zapominajmy także o tak zwanych orlikach czy placach zabaw dla dzieci. Wyposażenie placów zabaw (warto zajrzeć na linoweplacezabaw.pl) (przykładowo, zjeżdżalnie rurowe – zobacz przykładowe zjeżdżalnie), ich konstrukcja, a co najważniejsze kwestie bezpieczeństwa bardzo się polepszyły w ostatnich latach. To również wielka zmiana, którą ciężko nie dostrzec.
To wszystko co udało się zrobić to zasługa każdego z nas, powinniśmy wobec tego dalej dążyć do ulepszenia życia w naszym kraju. Do zmiany jest naprawdę dużo, lecz jak widać wiele można nadrobić, by każdemu z osobna i wszystkim razem żyło się choć trochę lepiej.